Wspólne kąpiele ludzi i zwierząt są groźne!

Wystarczyło kilka cieplejszych dni, by na terenie ogólnodostępnych zbiorników w Dąbrowie Górniczej oraz w Sosnowcu pluskały się psy, a do zalewu Sosina w Jaworznie wjechali nawet jeźdźcy na koniach.
- Kiedy tylko robi się cieplej psy dla ochłody chętnie wskakują do jeziora Pogoria, a właściciele się temu przyglądają, wręcz zachęcają je do tego, bo to dla nich dobra zabawa. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że zanieczyszczona w ten sposób woda może wywołać u ludzi groźne infekcje i być powodem wielu chorób - denerwuje się Krystyna Kot, mieszkanka Dąbrowy Górniczej. Obawy mieszkańców potwierdza Grzegorz Hudzik, wojewódzki inspektor sanitarny w Katowicach. Podkreśla, że szczególnie narażone są w takich sytuacjach dzieci.
- W przewodach pokarmowych psów i innych zwierząt mogą znajdować się różnego rodzaju mikroorganizmy, które wywołują mało przyjemne choroby, jak choćby tasiemczycę. Do tego dochodzą inne pasożyty. Zwierzęta bez zahamowań załatwiają też w wodzie swoje potrzeby fizjologiczne, to wszystko może być niebezpieczne dla zdrowia - podkreśla Grzegorz Hudzik. - Dlatego wszystkie zakazy kąpieli czworonogów powinny być egzekwowane. Niestety zdarza się jeszcze, że właściciele kąpią swoich pupili w jeziorach, używając szamponów. To niedopuszczalne - dodaje.
Problem jest poważny, ale jak przyznają lokalne władze zagłębiowskich miast trudno sobie z nim poradzić, bo przy każdym jeziorze musiałby stać strażnik miejski albo osoba, która pilnowałaby akwenu przed nieroztropnymi właścicielami zwierząt. Coś jednak robić trzeba. W lutym tego roku radni w Dąbrowie Górniczej przyjęli uchwałę, która uzupełniła "Regulamin utrzymania czystości na terenie gminy" o zakaz kąpieli psów, zwierząt domowych i gospodarskich w otwartych, ogólnodostępnych zbiornikach wodnych oraz w fontannach miejskich. W ślad za tym nie pojawiły się jednak na kąpieliskach tablice informujące o takim zakazie.
- Nowe przepisy obowiązują formalnie od 25 kwietnia. Na plaży strzeżonej nad Pogorią III przed nowym sezonem pojawi się taki zapis w regulaminie kąpieliska - informuje Lucyna Stępniewska z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego. Jest wyjątek. W Pogorii mają prawo pływać psy-ratownicy WOPR. Jednym z nich jest Koda, jeden z najlepszych psów-ratowników w Polsce. Podobne zakazy przydałyby się jednak także na plaży od strony Piekła nad Pogorią III oraz nad Pogorią I.
- Latem będą wzmożone patrole, będziemy mieć, podobnie jak policja, stały posterunek na Pogorii. Na pewno będziemy reagować na wszystkie wykroczenia - zapewnia Radosław Romanek, komendant Straży Miejskiej w Dąbrowie Górniczej. Od początku tego roku dąbrowscy strażnicy 43 razy interweniowali wobec właścicieli czworonogów: 27 interwencji skończyło się pouczeniami, 11 osób dostało mandaty (każdy po 200 złotych), a pięć wniosków o ukaranie trafiło do sądu. W Jaworznie regulamin korzystania z kąpieliska Sosina także zabrania wprowadzania do wody psów i innych zwierząt, ale dopóki plażowicze nie pojawią się w większej ilości, to każdy robi tu co chce.
- Nie mieliśmy na razie sygnałów od mieszkańców, ale strażnicy miejscy i policjanci, którzy w sezonie mają tam swoje posterunki, będą interweniować - mówi Sebastian Kuś z UM w Jaworznie.
W Sosnowcu nie ma natomiast w ogóle usankcjonowanego uchwałą radnych zakazu kąpieli psów.
- Co nie oznacza, że ich właściciele mogą czuć się bezkarni. Będziemy reagować w sytuacjach, które zagrażają zdrowiu i bezpieczeństwu ludzi - zapewnia Zbigniew Krupa, szef sosnowieckich strażników miejskich.
Wszystko wskazuje więc na to, że dopóki ogólnodostępne kąpieliska nie wypełnią się amatorami wodnych szaleństw, psy, konie i inne zwierzaki mają czas, by się porządnie wypluskać.
Piotr Sobierajski
www.naszemiasto.pl/pies

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie