Szczotkowanie psa jest podstawową czynnością pielęgnacyjną. Niewielu właścicieli ją lubi, ponieważ zwykle jest dość czasochłonna, a przy tym powoduje ogromny bałagan. Na szczęście można sobie z tym poradzić w taki sposób, aby nie musieć później robić generalnych porządków w domu. Wykorzystaj nasze metody.
Najlepszą opcją rzeczywiście jest przeprowadzenie szczotkowania na świeżym powietrzu. Idealnie nadaje się do tego przydomowy ogródek, przy czym warto to zrobić w takim dniu, kiedy nie wieje zbyt mocny wiatr (nie trzeba będzie gonić kłaczków po całym ogrodzie).
Jeśli nie masz ogrodu, za to masz balkon, to zawsze można wykonać szczotkowanie właśnie tam. Pamiętaj jednak, aby nie zabrudzić balkonów sąsiadów. Kłaczki należy na bieżąco zbierać i wrzucać do foliowego woreczka.
To bardzo dobry sposób na to, aby wyszczotkować psa i nie narobić sobie bałaganu w domu. Podczas spaceru zrób przerwę, znajdź wygodne miejsce gdzieś na uboczu i spokojnie, miejsce po miejsce, wyszczotkuj pupila, zbierając kłaczki do torebki, którą możesz później wyrzucić do pierwszego napotkanego kosza.
Uwaga!
Psich włosów nigdy nie zostawiamy w miejscu publicznym, np. na trawniku. Takie zachowanie jest skrajnie niekulturalne.
W takiej sytuacji również przyda się kilka prostych trików. Na dobry początek wybieramy takie pomieszczenie, w którym względnie najłatwiej będzie posprzątać kłaczki. Świetnie nadaje się do tego łazienka. Psa można włożyć do pustej wanny czy pod prysznic – wtedy unikniemy fruwania włosów po całej łazience.
Jeśli wolisz szczotkować psa np. w salonie, to zadbaj o to, aby wcześniej zwinąć dywan i nigdy nie rób tego na tapicerowanej kanapie. Przeprowadź czynność szybko, bez zbędnego rozczulania się, a następnie od razu odpal odkurzacz, by usunąć włosy z podłogi.