Witam serdecznie chcę się Państwa poradzić wczoraj moja córka został mówiąc delikatnie zrugana gdyż prowadziła psa (owczarek niemiecki) na smyczy lecz bez kagańca co jednej z sąsiadek się nie spodobało i wyraziła swoją opinię do córki mówiąc delikatnie w sposób mało cywilizowany.Z tego co się orientuję nie ma przepisu,który by nakładał obowiązek prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu tym bardziej,że owczarek niemiecki nie należy do rasy psów uważanych za agresywne (niebezpieczne) rozp.MSWiA.Proszę o poradę czy się mylę czy może mam rację.
Pozdrawiam serdecznie.
odpowiedzi:
Jan Borzymowski
Kwestię ew obowiązku nakładania psu kagańca reguluje miejscowy, gminny regulamin czystości i porządku. Sprawa o której mówimy wygląda różnie w poszczególnych miejscowosciach. W przypadku kolizji ze strażą miejską (np. nieprzyjęcie mandatu) sąd rozstrzyga o ew winie. W takich sytuacjach często pada pytanie - niezależnie od kwalifikacji ustawowej (chodzi o listę 11 ras uznanych za agresywne) - czy pies który nie miał założonego kagańca zdradza sklonności do agresywnych zachowań? W przypadku stwierdzenia przez biegłego, że dany pies nie jest agresywny, nie figuruje na wspomnianej liście i w myśl miejscowego regulaminu trzymanie na smyczy wyczerpuje zakres zabezpieczenia - mandat jest cofany.