Opowiadania: Zembolek vel Groźny - agresywny pies...

Nasze Pogotowie Interwencyjne odebrało kolejne zgłoszenie. Agresywny pies okupuje klatkę schodową, wszyscy mieszkańcy pozostają w areszcie domowym.

To był mroźny, zimowy ranek, za oknami panował jeszcze zmrok. Ekipa interwencyjna wyjeżdżała z mieszanymi uczuciami. Dreszczyk emocji wywołał wśród inspektorów lekkie zdenerwowanie. Rozwścieczony rottweiler, doberman – nie było właściwie wiadomo czego można się spodziewać.

Ekipa dotarła na miejsce. Ostrożnie otworzyli drzwi do klatki schodowej. Cisza i spokój, nie widać żadnego psa. Weszli do środka, ktoś uchylił drzwi mieszkania i podszepnął : „ jest na ostatnim piętrze”. Napięcie rosło. Inspektorzy wolnym krokiem pokonywali kolejne piętra. Wreszcie dotarli na czwarte – ostatnie. Pan Władysław wszedł na półpiętro, wspiął się na poręcz przy schodach i kątem oka zerknął w stronę korytarza. „Jest” – krzyknął.

Siedział w koncie i szczerzył złowrogo zęby. Nie był rottweilerem, ani dobermanem. Rudo- biały piesek wielkości ratlerka schronił się mroźną, zimową nocą w klatce schodowej, bo nie miał się biedaczyna gdzie podziać. Psiak posiada znaczny defekt urody. Natura obdarzyła go nadmiernie wysuniętą dolną szczęką, co sprawia wrażenie, jakby stale szczerzył kły, odstraszając wszystkich. Pan Władysław zagadał do psiaka, pogłaskał go, wsadził za pazuchę i udał się w stronę samochodu. Mieszkańcy budynku byli już bezpieczni!

Agresywny pies pojechał do schroniska. Otrzymał imię Zembolek vel Groźny. Psem obronnym co prawda nie jest, ale jak widać z wielkim sukcesem udaje mu się odgrywać rolę złej bestii. Czyż to nie wybitny talent aktorski.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami FAUNA
http://www.fauna.rsl.pl/

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie