Mróz za oknami coraz większy i każdy właściciel stara się jak najbardziej ograniczyć jego wpływ na swojego pupila. Przyda się więc kilka rad, jak pomóc zwierzęciu przetrwać zimę. Jamnik w ubranku tak, husky zdecydowanie nie. Psy o długiej sierści są przystosowane do niskich temperatur przez Matkę Naturę, a ingerencja człowieka powoduje, że podszerstek nie spełnia swojej roli i psu jest o wiele zimniej. Małe psy o krótkiej sierści ubieramy, kiedy temperatura spada poniżej zera. Zakładanie kubraczka, gdy termometr pokazuje plus jeden, a do tego pada deszcz ze śniegiem, może tylko psu zaszkodzić. Ważna jest też ochrona łap zwierzaka - przed każdym spacerem smarujemy poduszeczki warstwą białej wazeliny. Czworonogi nie powinny pić dużych ilości wody przed samym wyjściem, gdyż prowadzi to do dodatkowego wychłodzenia organizmu. Nie pozwólmy również psu, który właśnie wyszedł z ciepłego mieszkania, jeść śniegu, bo to może skończyć się nieżytem żołądka.
Natasza Słomka
z-ca red. nacz.