Pies policyjny - owczarek niemiecki Rocco, który służył w oddziałach K-9 w Pensylwanii, zginął zasztyletowany przez przestępcę. Sprawca otrzymał wyrok: 44 lata więzienia. Sąd uzasadnił swoją decyzję tym, że atak na psa policyjnego musi być traktowany jak atak na funkcjonariusza służb publicznych. Sędzia wydający decyzję o tymczasowym aresztowaniu przestępcy, który zaatakował Rocco, podkreślił, że dla niego uśmiercenie policyjnego psa to zbrodnia przeciwko bezpieczeństwu publicznemu. Po trwającym ponad rok procesie zapadł wreszcie wyrok. Mężczyznę skazano na 44 lata więzienia z możliwością ubiegania o zwolnienie warunkowe po 17 latach. Zabicie Rocco było jednym z kilku zarzutów stawianych w jego sprawie. Śmierć owczarka spowodowała zmianę funkcjonującego w Pensylwanii prawa: zabicie psa służbowego będzie od tej chwili kwalifikowane jako „zbrodnia drugiego stopnia", co oznacza, że można za nią orzekać wyższe niż dotychczas wyroki. Nowe prawo nazwano oficjalnie „Prawem Rocca".