Z zsypu na śmieci do kochającego domu

Dwa lata temu, pitbul Patrick leżał w torbie na śmieci w zsypie. Dziś jest szczęśliwy w domu rodziny zastępczej. Jego historia wstrząsnęła Ameryką. Konającego pitbula, który składał się tylko ze skóry i kości, znalazł pracownik, który opróżniał zsyp. Zauważył, że torba leżąca wśród śmieci lekko się poruszyła. Dzięki tej krótkiej chwili żyje.Gdy trafił pod opiekę lekarzy, miał tak niską temperaturę ciała, że nie rejestrowała jej skala termometru i wyglądał jak szkielet.
Kilka dni temu zapadł wyrok w sprawie właścicielki Patricka. Została skazana na półtora roku więzienia. Sąd zobowiązał ją też do wpłacenia 2000 dolarów na rzecz New Jersey ASPCA, organizacji, która zajęła się psem, nim trafił do szpitala w Tinton Falls.

 
Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie