Wilki, obserwując ludzi i pobratymców, umieją się zorientować, gdzie zostało schowane jedzenie, a także wiedzą, kiedy człowiek tylko udaje, że je chowa. Takie wyniki badań przedstawili naukowcy z Uniwersytetu Weterynaryjnego w Wiedniu. W badaniach wzięło udział 11 szarych wilków z Ameryki Północnej i 14 kundelków w wieku 5-7 miesięcy. Prawdopodobieństwo, że jedne i drugie znajdą przysmak, było 2-4 razy większe, gdy wcześniej widziały, jak człowiek albo pobratymiec go chowa. Dowodzi to, że bardziej polegały na prezentacji niż tylko na zmyśle węchu. Co ciekawe, rzadko szukały jedzenia, gdy człowiek tylko udawał, że je ukrywa, a to dowodzi, że są bardzo uważnymi obserwatorami. Naukowcy doszli do wniosku, że zdolność uczenia się od innych gatunków, w tym ludzi, nie jest specyficzna dla psów, ale cechowała już ich przodków - wilki. Prehistoryczni ludzie i przodkowie psów mogli w oparciu o tę umiejętność lepiej współpracować.