Warsztaty u Anny Dymnej

Wolontariusze z łódzkiej fundacji dogoterapeutycznej "Ama canem" odwiedzili organizację "Mimo wszystko", którą w podkrakowskich Radwanowicach prowadzi aktorka Anna Dymna.

- Pojechaliśmy tam, by pokazać, że dogoterapia może być świetnym wsparciem tradycyjnych metod pracy z ludźmi niepełnosprawnymi - mówi Andrzej Niedzielski z "Ama canem".
Do Radwanowic razem z opiekunami pojechały psy ze wszystkich oddziałów fundacji, czyli ze Zduńskiej Woli, Katowic i oczywiście Łodzi.
- Zabraliśmy m.in. flat coated retrievery Drakę, Dukę i Mafię oraz goldenki Bellę i Lady - wymieniają wolontariusze.
Przez warsztaty w fundacji "Mimo wszystko" przewinęło się ponad 160 osób.
- Ćwiczyliśmy to, co na codziennych zajęciach w Łodzi - opowiada Andrzej Niedzielski. - Większość uczestników warsztatów to dorośli ludzie ze schorzeniami neurologicznymi, w dodatku z nieuzasadnionym lękiem przed psami. Trzeba było oswajać ich ze zwierzętami, nauczyć bezpiecznego kontaktu z nimi.

Warsztaty w Radwanowicach trwały cały dzień. W przerwach między spotkaniami z niepełnosprawnymi łódzcy wolontariusze przeprowadzili też szkolenie dla terapeutów.
- Po tym wszystkim nasze psiaki dosłownie padły - śmieje się Andrzej Niedzielski. - Ale widzieliśmy efekty tego spotkania: ci, którzy początkowo bali się nawet spojrzeć na zwierzęta, pod koniec nie chcieli się z nimi rozstać.
Z samą Anną Dymną wolontariusze się nie spotkali. Aktorka na pamiątkę zostawiła im swoje zdjęcie z podziękowaniem i życzeniami powodzenia.

(kb), fot. archiwum - Express Ilustrowany
http://www.naszemiasto.pl/pies/

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie