Dwie suczki i pies rasy chihuahua zostały porzucone w pobliżu fast foodu. Ktoś strzelał do nich z wiatrówki i do dwóch z nich trafił. Trzy psy mieszkały na parkingu i od kilku tygodni były karmione przez starszą panią, poruszającą się na wózku inwalidzkim. Po tym, jak powiadomiła o ich losie organizację Hope for Paws, wolontariusze podjęli próbę złapania ich, by się potem nimi zaopiekować. Penny, Brooklyn i Marty trafiły do domu tymczasowego. Niestety Penny po czterech dniach zmarła z powodu zatrzymania akcji serca . Pozostałe dwa psy czekają na nowych opiekunów.