O schroniskach najczęściej słyszymy smutne wiadomości - że z powodu nadmiaru zwierząt nie ma tam miejsca dla nowych albo, że mają trudną sytuację materialną. Czy jednak ktoś zastanawiał się nad tym, czy istnieje takie schronisko, któremu udało się oddać w dobre ręce wszystkich podopiecznych? Okazuje się, że jak najbardziej! Schronisko w amerykańskim mieście Petaluma pochwaliło się ostatnio na swoim facebookowym profilu, że udało im się odddać do adopcji wszystkie czworonogi. To nie lada wyczyn i prawdziwy powód do radości. Sytuacja wprawdzie nie potrwała długo i za jakiś czas ponownie boksy zaczęły się zapełniać, jednak to zdarzenie daje nadzieję wszystkim innym schroniskom, że wszystko jest możliwe.