Psie zawody

50 policyjnych psów z naszego województwa wraz z przewodnikami rywalizowało 12 czerwca w rozgrywanych w koszarach przy ul. Pienistej eliminacjach wojewódzkich Kynologicznych Mistrzostw Policji.
 
- Psy podczas zawodów muszą się wykazać umiejętnościami tropienia, obrony przewodnika, aportowania oraz pokonywania przeszkód - mówi asp. sztab. Piotr Denys , główny sędzia zawodów. Ze względu na wysoką temperaturę powietrza oraz wiatr, który zwiewał zapach, najtrudniejszą konkurencją okazało się tropienie. Psy musiały bezbłędnie odnaleźć ukryty w terenie przedmiot. Czworonogi nieźle radziły sobie w pościgu za przestępcą, którego pozorował policjant ubrany w specjalny kaftan. Miały też do pokonania wysoką na 1,60 ma ścianę, musiały przejść po umieszczonej nad ziemią kładce, wspiąć się po drabinie i przeczołgać się ciemnym, ukrytym w ziemi betonowym tunelem liczącym 5 metrów długości.
- Do tych zawodów przygotowywałem się z Reksem przez rok. Szkoląc go nacisk kładłem na wyrobienie karności, posłuszeństwa i czujności - mówi sierż. sztab. Dariusz Banasiak , reprezentujący Komendę Miejską Policji w Łodzi. Rozstrzygnięcie zawodów dzisiaj. Do Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułowicach, gdzie na początku września zostanie rozegrany finał, pojadą trzy najlepsze pary.
Edward Mazurkow - Express Ilustrowany
Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie