Decyzję w sprawie opłat ponoszonych przez właścicieli czworonogów podejmuje rada gminy. Decyzja ta jest podejmowana w formie uchwały, w której muszą się znaleźć następujące informacje: termin płatności, wysokość opłaty, zasady ustalania i poboru. Są one zwykle inne w różnych jednostkach samorządowych, więc muszą być rzeczowo i konkretnie określone. W państwowych przepisach ogólnych na rok 2017 roku zostało jedynie określone, że opłata ta nie może przekroczyć kwoty 118,97 zł rocznie od jednego psa.
Są jednak i takie gminy, które w ogóle rezygnują z pobierania opłat od posiadania psa. Niektórzy właściciele swoich czworonożnych pupili niezależnie jednak od decyzji podjętej przez radę gminy w swojej miejscowości, w sprawie opłat od posiadania psów, są zwolnieni. Są to członkowie personelu przedstawicielstw dyplomatycznych lub urzędów konsularnych, których ustawowo nie obejmuje się omawianą opłatą (na podstawie art. 18a ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych, Dz. U. z 2014 poz. 849). Warunkiem jest jednak to, aby osoby te nie posiadały obywatelstwa polskiego oraz miejsca stałego pobytu na terytorium RP.
Z opłaty za posiadanie psa, zwolniona jest także osoba o znacznym stopniu niepełnosprawności. Osoba ta skorzysta z tej ulgi od opłaty w przypadku, jeśli posiada jednego psa. Urząd gminy nie obciąża również zwykle opłatą osoby niepełnosprawnej, posiadającej psa asystującego. Poza tym przywilej niepłacenia podatku za swoich psich ulubieńców mają osoby, które ukończyły 65 rok życia, sami prowadzą gospodarstwo domowe i są w posiadaniu jednego psa. Z ponoszenia wydatku na opłatę za psa zwolnieni są też podatnicy podatku rolnego od gospodarstw rolnych, przy czym nie mogą posiadać więcej niż dwa psy.
Na portalu www.vivus.pl zamieszczono ciekawe zestawienie, jak kształtują się stawki podatku za posiadanie psa w różnych gminach w Polsce. Dla przykładu w Szczecinie podatek za psa wynosi 50 złotych rocznie i trzeba go opłacić do 31 marca 2017 roku, za opóźnienie przewidziane jest naliczanie odsetek. Urząd gminy w Płocku ustanowił niższe stawki dla osób, które posiadają więcej niż jednego pupila. Wysokość podatku za pierwszego psa wynosi 30 złotych, za każdego kolejnego zaś już tylko 15 złotych. Opłaty pobierane są do 31 maja bieżącego roku.
Szczegółowy wykaz miast które nie pobierają podatku za psa dostępny jest na stronie:
Ile wynosi podatek za psa - vivus.pl
W Warszawie władze lokalne w ogóle zrezygnowały z pobierania podatku za czworonogi. Podobna sytuacja jest w wielu większych miastach w Polsce. W Krakowie zaś zwalnia się z opłat te osoby, które zdecydowały się na adopcję psa ze schroniska albo mają psa wysterylizowanego. Władze samorządowe wymagają potwierdzenia jednak tego faktu odpowiednim zaświadczeniem.
Wszyscy decydujący się na posiadanie psa, muszą sobie zdawać sprawę, że trzeba będzie zarezerwować we własnym budżecie pewną kwotę na karmę, akcesoria oraz ewentualne wizyty u weterynarza, ale nie unikną też w większości przypadków obowiązkowych opłat.
Samorządy lokalne zwykle przeznaczają część wpływów z podatku za psa na cele związane z opieką nad zwierzętami, w tym np. na doposażenie schronisk dla opuszczonych zwierząt. Są takie miasta, gdzie z podatków za czworonogi finansowane są dystrybutory do woreczków na psie odchody i pojemniki na nieczystości, co ma służyć ogółowi mieszkańców tych miejscowości. Uiszczając więc te opłaty, przyczyniamy się pośrednio do pomocy zwierzętom.
Któż z nas nie oglądał filmu pt. Beethoven. To opowieść o małym psie rasy bernardyn, który pewnego dnia zostaje wykradziony ze sklepu zoologicznego. Podczas transportu klatka przypadkowo się otwiera i pies ucieka z pułapki. Wiele przygód psa, jakie go spotykają sprawia, że trafia na koniec do domu wielodzietnej rodziny Newtonów, mieszkających na obrzeżach miasta. Dzieci z tego domu natychmiast zakochują się w psie i namawiają swojego tatę na jego adopcję. Pies pozostaje w rodzinie, jednak sieje istne spustoszenie w domu, ogrodzie i okolicy. Mimo to domownicy nie wyobrażają już sobie bez niego życia. O takim przyjacielu – czworonogu jak pies z filmu Beethoven marzy większość ludzi. Rezolutny, wesoły, inteligentnym pies, to często żywe remedium po stresującym dniu wypełnionym po brzegi zadaniami.
Z kolei ludzie bardzo aktywni, trochę też pod wpływem mody i zauroczenia filmem Maska z Jimem Carreyem, kupują teriery przypominające psa Milo. Pies z Maski swoim temperamentem i ruchliwością często odpowiada jako partner do zabawy, wspólnego joggingu czy wyjazdów za miasto szybko żyjącym, miejskim singlom.
Ludzie decydują się na posiadanie czworonoga nawet, jeśli wiąże się to niewątpliwie z wieloma dodatkowymi obowiązkami i podatkiem za psa, o którym mowa była w tym artykule, ale i szeregu innych, jak wydatki na jedzenie, utrzymanie w czystości, a w przypadku niektórych ras, także na koszty specjalnego psiego fryzjera i trymera. Wszystko dlatego, że psy naprawdę potrafią odwzajemnić uczucie, jakim obdarzają ich opiekunowie. Takiej miłości nie można kupić, ona po prostu jest nieuchwytna i cenna zarazem!
Artykuł partnera