Pittbulkę ratowało 50 wolontariuszy

Pitbulka Roadie przez około pół roku żyła na polu przy drodze w miejscowości Hemet na południe od Los Angeles. Próby jej złapania nie udawały się, dopiero przedstawiciele organizacji Hope for Paws ją uratowali. Suczka nie dawała się do siebie zbliżyć na więcej niż 15 metrów. Ludzie, mieszkający w okolicy, przynosili jej jedzenie, ale nie byli w stanie jej złapać. Przedstawiciele organizacji Hope for Paws przybyli tam z 50 wolontariuszami i lekarzem weterynarii. Jednak tego dnia Roadie zmieniła swoje zwyczaje i pojawiła się na terenie opanowanym przez kojoty. Najpierw trzeba było je odstraszyć, aby uratować Roadie. Po sześciu godzinach suczka powróciła na swój teren. Jedynym sposobem, by ją złapać, było wystrzelenie środka uspokajającego. Gdy została trafiona, można było zabrać ją do ambulansu. Na drugi dzień, Roadie biegała już radośnie z pobratymcami w domu tymczasowym.

 

 
 
 
 
 
 
Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie