Pies ratuje życie mojemu dziecku!

Kiedy dwa lata temu byliśmy w schronisku, miałam obawy czy adopcja psa to dobry pomysł– mówi pani Beata. Dziś państwo Karbowscy nie wyobrażają sobie życia bez Boya. – Boy jest bardzo czujny, nie odstępuje Rafała na krok, informuje nas szczekaniem gdy Rafał ma atak, a nas nie ma w pobliżu, np. gdy nasz syn śpi. Boy sam potrafi otworzyć drzwi, przybiec, obudzić nas skomleniem dając nam znać, że coś się dzieje – wyjaśnia Beata Karbowska. To niesłychany przykład jak dużą rolę pies może odegrać w życiu niepełnosprawnego dziecka, ale także całej rodziny. A na tym się rola Boya się nie kończy. Ma on jeszcze jedno ważne zadanie! Jest psim terapeutom chłopca.

Dzięki wsparciu ekspertów z Ośrodka Szkolenia Psów Pastel, Karbowskim udało znaleźć się idealnego kandydata na psiego terapeuty.
– O tym, że Boy został psim terapeutom decydowało wiele czynników, przede wszystkim wiek psa. Boy w schronisku był jeszcze szczeniakiem, więc spokojnie można było go przygotować poprzez cykl szkoleń – mówi Alicja Duda, trenerka Ośrodka Pastel szkoląca psy asystujące. Tak też było w przypadku Boya. Rozpoczął się żmudny proces szkolenia psa i przygotowywania go do pracy z Rafałkiem.

Szkolenie musiało odbywać się w obecności Rafała.
- Chcieliśmy go nauczyć, że Boy jest jego przyjacielem, któremu warto zaufać, także psiaka musieliśmy oswoić z chłopcem, a przede wszystkim nauczyć niezbędnych czynność związanych z rolą psa terapeuty – mówi Alicja Duda, trenerka Ośrodka Szkolenia Psów Pastel. Jak dziś wspominają trenerzy i rodzice, szkolenie dla wszystkich było bardzo trudne, ciągłe przerwy na wizyty szpitalne oraz badania kontrolne sprawiały, że szkolenie trwało nieco dłużej. Ale opłaciło się! Jak mówi Beata Karbowska, dziś rola Boya jest nieoceniona, a sami Karbowscy śpią spokojniej wiedząc, że nad ich synem czuwa tak niezwykły pies.

Dyplom psa asystującego, a także ciężka praca psiaka sprawiła, że teraz Boy jest prawdziwym weteranem dogoterapii. Podczas swojej pracy z Rafałkiem uczy go jak stymulować wzrok, poprzez dotykanie sierści lub mokrego psiego nosa. – Mamy takie fajne ćwiczenie, uczymy naszego synka słuchać bicia serduszka psiaka, dzięki czemu nasz syn uczy się słuchać, poznaje dźwięki – mówi Pani Beata. Każde z ćwiczeń wykonywane jest pod czujnym okiem przewodnika lub opiekuna.

– Często nasz synek naśladuje psiaka, mówmy mu np. popatrz jak Boy siada, kładzie się, może zrobimy to samo. I udaje nam się – mówi szczęśliwa pani Beata. Bardzo ważne w przypadku Rafała, który cierpi na padaczkę lekkoodporną jest to, że psiak uspokaja i relaksuje go – mówi Alicja Duda, odpowiedzialna za przygotowanie Boya do pracy. - Tego typu terapie, z wykorzystaniem psów asystujących czy psów przewodników są wykorzystywane na całym świecie z ogromnym powodzeniem.

Oczywiście, do roli psa asystującego konieczne jest przygotowanie psiaka. - Nie może to być każdy pies, bardzo ważne są cechy takiego psiaka – jak spokój, posłuszeństwo czy cierpliwość, bo w tego typu terapiach, także psy są narażane niejednokrotnie na ciągnięcie sierści czy mocne, niekontrolowane uderzenia osoby rehabilitowanej – dodaje Alicja Duda.
Dziś, dwa lata po tym jak w domu Państwa Karbowskich zjawił się Boy, życie wygląda spokojniej. – Ten psiak jest traktowany jak każdy członek rodziny. Ma także swoje obowiązki i prawa – śmieje się pani Beata.

Już wkrótce Rafałek rozpocznie intensywną rehabilitacje, jednak potrzebne są na nią pieniądze. Dzielni rodzice chłopca już rozpoczęli akcję przekazywanie 1% podatku na rzecz pomocy swojemu dziecku.

Oficjalna strona Rafała www.stronarafala.com
Ośrodek Szkolenia Psów Pastel, należący do małżeństwa Alicji i Marka Dudów jest dziś jednym z najaktywniejszych ośrodków szkolących psy na Śląsku. W ramach swojej działalności ośrodek szkoli psy asystujące, prowadzi szkolenia szczeniąt, psów dorosłych oraz psów agresywnych. Co dwa tygodnie szkoła przygotowuje zajęcia z psiego sportu „Agility w parku”, organizowane w Zabrzu. W ramach tej inicjatywy szkoła propaguje min. dogoterapię. W zeszłym roku szkołę opuściło ponad 100 psich absolwentów, szkolonych metodą pozytywnych wzmocnień na zajęciach w Tychach, Zabrzu, Katowicach, Świętochłowicach, Chorzowie oraz Sosnowcu. W Zabrzu ośrodek współpracuje ze schroniskiem Psitul mnie, prowadząc wspólnie z wolontariuszami szkolenia dla psów przeznaczonych do adopcji w ramach akcji „Daj mi szansę”.

Tomasz Pietrzak
rzecznik prasowy
Ośrodek Szkolenia Psów Pastel
źródło: http://www.naszemiasto.pl/pies/tresc/646116_360_1.html

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie