Pies Prezydenta Obamy

Portugalski pies wodny (Cão de Agua Português)

Przedstawiciele rasy znaleźli się w Białym Domu. Fakt ten niewątpliwie zwrócił uwagę całego świata.  Dlaczego Prezydent Obama wybrał właśnie tą rasę(?). Kwestia nie-alergizującego włosa to sprawa ważna, ale to nie jedyna rasa, która charakteryzuje się tym walorem.

Być prezydenckim psem to niewątpliwy przywilej. Szczęściarzem jest canis o niepospolitych walorach. Przemiły pies domowy, ale także nieprzeciętny pies pracujący. Źródła kynologiczne podkreślają jego wyjątkowy rozum, aktywność i ogromną gotowość do pracy. Pełen temperamentu, ze skłonnością do samowoli, waleczny, bardzo odporny na różnego rodzaju niedogodności. Jednocześnie bardzo kontaktowy. Dotychczas był znany z funkcji nie koniecznie reprezentacyjnej... Jego rola jako pomocnika rybaków (wg H. Räbera) charakteryzowana jest następująco: „Jako doskonały pływak i nurek pies ten jest nieodłącznym towarzyszem rybaków, którym jest wielce pomocny nie tylko przy łowieniu, lecz także obronie łodzi i dobytku. Podczas gdy pan łowi ryby, pies cały czas czujny i, jeśli tylko ryba uwolni się z haczyka lub umknie z sieci, skacze ochoczo w morze, aby ją przynieść, a w razie potrzeby także nurkuje. Wypływa również, żeby przyciągnąć porwaną sieć lub odwiązany koniec  liny. Zwierzęta te używane są również do przenoszenia meldunków z łodzi na ląd i z powrotem, nawet na znaczną odległość". Ze względu na motywy użytkowe, psy wodne często strzyżone są w charakterystyczny sposób. Rybacy i myśliwi uważali, że pozostawienie długiego włosa na piersi chroni płuca i serce przed niską temperaturą, natomiast „ogolona na lwa" tylna część ciała ułatwia poruszanie się w wodzie. Czy ta tradycja będzie dotyczyła również psów w Białym Domu, zobaczymy.

Przyjrzyjmy się historii, a także legendzie związanej z niewątpliwie interesującą rasą.

Pies wodny istnieje w Portugalii od stuleci. Najstarsza wzmianka, z końca XIII wieku, zawiera opis czworonoga, który uratował tonącego. Pies ten był czarny z białą łatą na pysku i białymi skarpetkami, miał długi włos, a tylna część ciała była ostrzyżona.

Niektóre historyczne źródła wskazują, że przodków naszego bohatera należy szukać w Azji Mniejszej. W Persji psy wodne objęte były kultem świętości, co nie wychodziło im na dobre. Składane były bowiem jako zwierzęta ofiarne. Są różne wersje pojawienia się ich w Europie. Jedna z nich podaje, że trafiły na Półwysep Apeniński za pośrednictwem Fenicjan. Dalsza wędrówka kojarzona jest z rzymskimi obozami wojskowymi w południowej Porugalii (Algarve). Inne źródła wskazują na rybaków z południowej Portugalii, którzy łowili w Morzu Śródziemnym i nabywali psy w różnych krajach. Dziś trudno rozwikłać do końca czy rozpowszechnienie omawianej rasy przypisywać legionom rzymskim, czy też rybakom portugalskim(?). Żeglarze portugalscy, już w średniowieczu i renesansie zapuszczali się w różne rejony świata. Konkwistadorzy pojawili się w Ameryce Południowej. Mieli ze sobą psy. Można sądzić, że nie jest dziełem przypadku podobieństwo do cão de aqua różnych psów wodnych, m.in. francuskiego barbet. Bardzo prawdopodobne, że pochodzenie psów wodnych w Anglii (już w XVII wieku), używanych do polowań na ptactwo wodne, jest także iberyjskie.

Wśród historycznych źródeł zwraca uwagę adnotacja Buffona (1750r.) wskazująca na pochodzenie psa wodnego od Canis Leo, potomka Canis turkus. Nieco wcześniej (1729r.) Linneusz opisuje w „Systema naturae", psa wodnego o kędzierzawej sierści. Profesor Uniwersytetu w Uppsali Karol Linneusz jest postacią szczególnie zasłużoną dla kynologii. Jako pierwszy dokonał naukowego opisu psa. Pewną ciekawostkę stanowi informacja - Profesor chadzał do kościoła zawsze w towarzystwie swojego ulubionego czworonoga Pompe. Wychodził po godzinie, bez względu na to czy nabożeństwo już się skończyło czy jeszcze trwało... Wróćmy do naszego canis aqua. Różne opisy tego psa miały niejako wspólny mianownik - wskazywały na poszerzenie użytkowości. Pies towarzyszący rybakom, ujawnia się jako doskonały aporter ptactwa upolowanego na jeziorach i rzekach. Psy wodne w całej Europie były podobne z podobnie strzyżonymi tylnymi partiami. Ma to jakoby związek z pochodzeniem fryzur pudla.

Cão de Agua Português jest niebywale sprawnym zwierzęciem, a jego radzenie sobie w wodzie zostało utrwalone m.in. w malarstwie. W muzeum w Lizbonie wisi obraz przedstawiający przybycie króla Miquela I. W kierunku statku, niejako na powitanie, płynie, charakterystycznie ostrzyżony pies.

Założyciel Portugalskiego Klubu Łowieckiego (1887r.), Carlos I nie przypadkowo posiadał psy wodne.

Najwyraźniej doceniano już wówczas nieprzeciętne zdolności tych równie świetnych pływaków jak i aporterów. Zaistnienie w kynologii, wiele późniejszych ras psów, zawdzięcza pojawieniu się entuzjastów, fanatyków. W przypadku naszego bohatera, taką postacią był Vasco Bensaude (hodowla „Algarbiorum"). To pierwszy hodowca, który zarejestrował omawiane psy w księdze rodowodowej i prowadził czystą linię. Protoplastami rasy były użytkowe psy rybaków. Przeprowadzona selekcja eliminowała psy, które bały się wody. Rasa, w sensie utrwalonych cech jest stosunkowo młoda. W latach 1960-tych można było mówić o wyrównanym fenotypie. Drugim znaczącym hodowcą w rozwoju rasy był dr Antonio Cabral (hodowla „Alvalade").

Postęp techniki staje się niejednokrotnie przyczyną odejścia od hodowli psów w celach czysto użytkowych. Jednak zjawisko kulturowe jakim niewątpliwie jest kynologia, ratuje wiele ras psów od wyginięcia. Zmienia się tylko obszar zainteresowania. Wszechstronność Cão de Agua Português jest najlepszym gwarantem utrzymania rasy. Fakt, że te psy znalazły się w niebywale prominentnych rękach Prezydenta Stanów Zjednoczonych może wskazywać na dobre perspektywy rozwoju rasy. Posiadanie „psa Prezydenta" to akcent nobilitujący... 

Kariera wystawowa omawianych psów rozwija się bardzo powoli. Początki sięgają lat 1930-tych ubiegłego stulecia. Na Międzynarodowej Wystawie Psów w Lizbonie w 1934r. pokazano dwa psy wodne. Współcześnie, poza Wielką Brytanią, rasa jest bardzo rzadka w Europie. W Polsce istnieje raptem jedna hodowla. W podwarszawskich Markach, pod przydomkiem „Z Atutowej" hoduje Pani Joanna Grosset (Tel.605-909-229).

Jakie są szczegóły utrzymywania psów wodnych? Przede wszystkim, pewien kłopot wynika z konieczności dbania o szatę. Zachodzi potrzeba stosunkowo regularnego podcinania włosa, który rośnie dość szybko. Wspomniana korekta dotyczy m.in. okolic oczu, tak ażeby nie następowało utrudnienie widzenia. Zaniedbanie higieny zarostu okolic oczu, może prowadzić do różnego rodzaju kłopotów, stanów zapalnych itp. Ogólnie, o szatę każdego psa trzeba dbać. Przedstawiciele omawianej rasy występują w kilku wersjach szaty. W przypadku dość sztywnego i gęstego włosa, ze względu na groźbę podrażnienia skóry i w konsekwencji stanów zapalnych, regularność przycinania (co ok. 2 mies.) stanowi konieczność. Wskazane jest ażeby wyczesywanie martwego włosa, strzyżenie, układanie sierści, było wykonane profesjonalnie. Jeżeli ktoś tego nie potrafi, musi się liczyć ze znacznymi kosztami.

Oprócz wspomnianych poprzednio zalet pływaka, aportera, nasz bohater jest świetnym stróżem. Ma silny instynkt terytorialny, broni posesji, domu. Zbliżanie się intruza jest aktywnie sygnalizowane szczekaniem, zwłaszcza przez samce. Istnieje przekonanie, że inne stany emocjonalne, radość, zabawę, również manifestuje szczekaniem. Nie jest to do końca prawdą. Każdy czworonóg potrzebuje ruchu, wybiegania. W zależności od stopnia rozładowania skumulowanej energii, pies będzie mniej czy bardziej hałaśliwy. Dlatego dom, samodzielna posesja jest odpowiednim locum dla naszego bohatera, a nie budownictwo zbiorowe. Zwłaszcza, że pies ten jest w swoim żywiole w kontakcie z zaroślami, wodą, przyrodą. To świetny kompan dla ludzi aktywnych, prowadzących sportowy tryb życia. Szkoli się niezbyt łatwo, jak każda silna osobowość.  Wymaga doświadczonego tresera, który potrafi znaleźć "wspólny język" z psem. Cena szczeniaka zależy od indywidualnych uzgodnień i kształtuje się w przedziale 1,5 tys. zł do 3 tys. zł.

Jan Borzymowski

Jak  wygląda portugalski pies wodny ? Niektóre szczegóły.

FCI Standard N° 37 / 30.03.2009 / GB (Fragmenty).

PORTUGALSKI PIES WODNY

(Cão de Agua Português)

UŻYTKOWOŚĆ: Pomocnik rybaków, aporter i pies do towarzystwa.

KLASYFIKACJA F.C.I. : Grupa 8. Aportery, płochacze,  psy wodne.

Pies o przeciętnych proporcjach, w typie myśliwskim, o prostych lub lekko wklęsłych liniach profilu.

Harmonijnie zbudowany, mocny i dobrze umięśniony. Mięśnie wyrobione skutkiem częstego pływania. Sylwetka niemal kwadratowa: długość tułowia mniej więcej równa wysokości w kłębie.

Nadzwyczaj inteligentny, w lot chwyta i wykonuje wszelkie komendy właściciela. Jest szybki w reakcjach, chętny do pracy, odważny, odporny i rozsądny. Odznacza się przenikliwym, czujnym i poważnym spojrzeniem, a także doskonałym wzrokiem i słuchem. Świetnie pływa i nurkuje. Jest niezastąpionym towarzyszem i pomocnikiem rybaka - pomaga mu w połowach i pilnuje łodzi i sprzętu. Podczas połowu chętnie wskakuje do wody za zgubiona rybą lub siecią, w razie potrzeby nurkuje. Wykorzystywany jest także do przekazywania wiadomości z łodzi na brzeg i odwrotnie, nawet na znaczny dystans. Niektóre cechy budowy.
Głowa: proporcjonalna, mocna i szeroka, stop wyraźny.
Oczy: średniej wielkości, wyraźnie okrągłe w kształcie, szeroko rozstawione i lekko skośne. Tęczówka czarna lub brązowa. 
Uszy : osadzone powyżej linii oczu, wiszące przy głowie, kształtu sercowatego, tylnymi krawędziami trochę odstające.
Szyja: prosta, krótka, dobrze umięśniona. Tułów prosty, równa górna linia, grzbiet dobrze umięśniony. Szeroka, pojemna klatka piersiowa.
Ogon: naturalny, osadzony średnio wysoko, gruby u nasady i zwężający się ku końcowi, nie powinien sięgać poniżej stawu skokowego. Przy pobudzeniu zakręcony w pierścień, sięga nie dalej niż do połowy długości lędźwi. Przydatny przy pływaniu i nurkowaniu.
Kończyny przednie: mocne i proste, pionowe. Łapa zaokrąglona, raczej płaska, palce długie i lekko wysklepione, na całej długości połączone błoną pławną. Kończyny tylne: niezbyt głęboko kątowane, dobrze umięśnione.
Łapa: Pod każdym względem identyczna jak przednia.
Sierść: całe ciało pokryte obfitą sierścią bez podszerstka. Występują dwie dmiany: długa i falista, albo krótsza i lokowata. Pierwsza jest trochę wełnista i lśniąca, druga gęsta, bez połysku, o zwartych, pierścieniowatych loczkach. W każdym przypadku sierść jest jednakowa na całym ciele, z wyjątkiem pach i słabizny. Na głowie czub z długiego, falistego włosa u odmiany długowłosej, a kędzierzawa czuprynka u odmiany lokowatej, u tej pierwszej dłuższy włos na uszach.
Maść: czarna lub czekoladowa w różnych odcieniach, także jednolicie biała. U psów barwnych biel dopuszczalna na kufie, czubku głowy, szyi, przedniej części klatki piersiowej, dolnych partiach nóg (poniżej łokci i stawów skokowych) i końcu ogona. Maść biała nie może być albinotyczna. Ważne są akcenty pigmentacji na trufli, powiekach, wnętrzu pyska. Psy tej rasy są zazwyczaj strzyżone: kończyny tylne i zad oraz ogon, na którym długi włos pozostawia się jedynie na końcu.

Wysokość w kłębie: Psy: 50 - 57 cm. Idealna 54 cm. Suki: 43 - 52 cm. Idealna 46 cm.

Waga: Psy: 19 - 25 kg. Suki: 16 - 22 kg.

zdjęcia dzięki uprzejmości: Joanna Grosset , http://www.zatutowej.pl 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie