Dotychczasowe przekonanie o tym, że psy mają świadomość tylko tego, co się dzieje tu i teraz, obalili Claudia Fugazza i Adam Miklosi z uniwersytetu Budapeszcie. Dowiedli oni, że pies zapamiętuje i umie powtórzyć nowe zadanie nawet po minutowej przerwie. Fugazza i Miklosi wykorzystali metodę Do as I do, która polegała na naśladowaniu przez psa czynności wykonywanych i prezentowanych mu przez człowieka.W badaniu, przeprowadzonym przez nią i Adama Miklosiego wzięło udział osiem psów. Pokazywano im nowe ćwiczenie, a potem na minutę zajmowano je czymś innym. Następnie miały ćwiczenie powtórzyć. Na przykład suczce Adili właścicielka pokazała, że naciska dłonią dzwonek u drzwi. Potem poszły za ekran oddzielający je od miejsca, gdzie były drzwi-suczka nie utrwalała sobie w ten sposób miejsca, w którym odbyła się prezentacja ćwiczenia), i właścicielka rzucała suczce piłeczkę lub kazała jej się kłaść. Gdy wróciły na miejsce ćwiczeń, Adila na polecenie „Do it", nacisnęła łapą dzwonek. Dowodzi to, że psy mogą się nauczyć działań prezentowanych przez człowieka, utrwalić je i powtórzyć po krótkiej przerwie. Mają więc zdolność opóźnionego naśladowania i posiadają coś, co w wypadku człowieka nazywa się pamięcią deklaratywną (rodzaj pamięci długotrwałej), zwaną też pamięcią świadomą, a więc taką, która dotyczy faktów i tego, czego się nauczyliśmy.