W pewnej restauracji w Warszawie, odmówiono wejścia i zjedzenia posiłku niewidomemu, który wszedł tam z psem przewodnikiem. Oficjalnego zakazu wejścia z czworonogiem nie było,mimo to mężczyzna został wyproszony na oczach gości. Restauracja tłumaczyła, że niewidomy nie miał rezerwacji i poza tym, nie było wolnych stolików. Nie jest to jedyny lokal, do którego nie można wejść z czworonogiem. Na drzwiach sklepów często wiszą ostrzeżenia z taką informacją. Osoby niewidome, które takich ostrzeżeń z wiadomych względów nie przeczytają, mają kłopotliwą sytuację. Według prawa osobom niepełnosprawnym przysługuje swobodny dostęp do obiektów handlowych i gastronomicznych z psem przewodnikiem, który powinien być wyposażony w specjalną uprząż. Za ewentualne szkody wyrządzone przez zwierzę odpowiada opiekun.