Amerykańscy naukowcy odkryli przeciwciała, które mogą okazać się kluczowe do leczenia parwowirozy. To bardzo groźna choroba, która dotyka psy, żyjące w dużych skupiskach, np. schroniskach oraz szczenięta, które nie zdążyły jeszcze być na nią zaszczepione. Objawy to: silna biegunka, często krwawa, bolesność brzucha i gorączka. Najbardziej niebezpieczna jest dla szczeniąt, które mają słabą odporność i bardzo trudno jest im wygrać z infekcją.
Jednak dzięki badaniom naukowców z Północnej Dakoty wkrótce może być mniej niebezpieczna. Pozyskali oni przeciwciała, wspomagające walkę z tą chorobą z żółtek gęsich jaj. W siedmiu amerykańskich stanach są obecnie prowadzone testy, a w przyszłym roku lek może być już dostępny na rynku.