Labradorka uratowała niemowlę

W niedzielny poranek pewna mieszkanka amerykanskiego Port Huron, wyszła ze swoją suczką Ruby Mae na spacer. Bardzo zaskoczyło ją, że labradorka uparcie ciągnie ją na taras sąsiadów. Powodem okazało się zawiniątko, które leżało na krześle. Był w nim noworodek. Kobieta natychmiast powiadomiła policję, która zabrała chłopczyka do szpitala. Brandon, bo takie imię otrzymał chłopiec, ma się dobrze. Swoje życie zawdzięcza czujnej labradorce.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie