Bardzo często zdarza się tak, że w nasz jedyny wolny dzień, w czasie którego możemy w końcu spokojnie wybrać się do lasu i oddać się jednej z naszych pasji, pogoda jest fatalna. Jeżeli przyjdzie nam się zmierzyć tylko z zimnem i pochmurną aurą, to pół biedy – ciepły polar myśliwski, komin i czapka łowiecka uratują nasz „urlop”.
Jeśli natomiast zacznie padać, sprawa znacznie się skomplikuje. Bez odpowiedniego przygotowania nie ma nawet sensu wychodzić z domu, gdyż skończy się to w najlepszym razie zepsutym humorem – w najgorszym zaś, przeziębieniem lub grypą. Co jesteśmy w stanie zrobić, aby wykorzystać maksymalnie ten czas nawet w deszczowy dzień, jeśli zaplanowaliśmy go w terenie?
Podpowiadając jak najlepiej ubrać się w deszczowy dzień rozpocznijmy od dołu, a zatem od obuwia. Bez wątpienia najlepsze na deszcz są gumowce, co wiedzą nawet dzieci. Jesienną porą wybierzmy buty lekkie, najlepiej wykonane z cienkiego kauczuku, z dodatkiem delikatnej wyściółki czy ocieplenia. Zwróćmy uwagę, aby marka obuwia leśnego gwarantowała odprowadzenie wilgoci ze stopy – zachowamy wówczas nie tylko komfort stopy, ale również właściwą temperaturę w środku buta.
Drugim i chyba najistotniejszym elementem naszego ubrania w deszczowy dzień jest kurtka. Przed wyborem najbardziej odpowiedniej musimy zadać sobie pytania, do jakiego typu aktywności jest nam potrzebna.
I teraz możemy już wybierać w modelach: peleryny, kaftany zakładane przez głowę, kurtki rozpinane – wszystko oczywiście z kapturem i regulowanymi rękawami: to podstawowe warunki ubrań deszczoodpornych. Dla spokojnych, statycznej aktywności wybierzmy pelerynę, która osłoni nas podobnie jak parasol. Zakrywa znacznie większą płaszczyznę naszego ciała, woda spływa po niej na boki, nie sącząc się po reszcie odzieży i butach. Dla ułatwienia szybkich ruchów przy ciele nie krępuje całych ramion, a przy zaplanowanych ruchach i tak mamy odpowiednią ilość czasu dla ich wykonania i odpowiedniego ułożenia peleryny. Przy aktywności wymagającej gwałtownych ruchów, możemy poszukać peleryn myśliwskich lub wędkarskich, które posiadają rozcięcia na ręce lub rozpinaną mufkę dla ochrony rąk i dłoni.
Ubierany przez głowę kaftan myśliwski szczególnie ochroni nas przed wszelkim przemoczeniem i dostaniem się wody do środka. Na ogół rozpinany jest od góry mniej więcej do połowy klatki piersiowej, a przez skróceniu długości zamka frontowego unikamy możliwości przelania się wody przez niego, lub przewiania gwałtownym wiatrem. Perfekcyjnie ochroni odzież pod spodem, a ponadto przedłużany tył dobrze osłoni nogawki od spodni. Niewątpliwą wadą jest zwykle niewielka ilość kieszeni i utrudniona możliwość sięgnięcia do wewnętrznych elementów garderoby. Z tym nie będziemy mieli problemu, jeśli wybierzemy tradycyjną, rozpinaną kurtkę.
Pamiętajmy, by wybierać te o zakrytym frontowym zamku – dodatkowa zakładka z przeciwdeszczowego materiału nie pozwoli na przelanie się wody przez suwak. Wiele marek jak Deerhunter czy Graff oferują również kurtki z podklejanymi taśmą szwami, które dodatkowo zabezpieczają przed wodą i wilgocią. W kurtce myśliwskiej czy wędkarskiej nasza swoboda poruszania się jest nieograniczona, zwłaszcza gdy wybierzemy taką z elastycznego materiału, ze stretchem, o profilowanych na łokciach i systemie wygodnych, dopasowujących do sylwetki ściągaczy. Bez względu od naszego wyboru, pamiętać należy o tkaninie oddychającej z membraną, aby zachować całkowitą suchość pod peleryną czy kurtką: tak od deszczówki, jak od naszego własnego potu.
W przypadku rzęsistych opadów, albo gdy wybierzemy się w mocno zarośnięte trawami, trzcinami, czy krzewami tereny, niezbędne będą właściwie dobrane spodnie przeciwdeszczowe. Zdecydowanie najlepszą opcją jest zakup tak zwanych „spodni wierzchnich” lub „zewnętrznych”, które nakłada się na podstawową parę spodni jako osłonę przed wodą. Jeżeli mamy dość chłodną pogodę, lepsza będzie para spodni z wodoodporną membraną, o gwarantującej ciepło gramaturze. Membrana chroni nas przed jednakowo przegrzaniem i wyziębieniem, nie przepuści chłodu, wody i wiatru, ale też w momencie ocieplenia, skutecznie i szybko odprowadzi nadmiar ciepła i potu z powierzchni ciała. Wybierajmy spodnie deszczoodporne do lasu z regulacją nogawek, dzięki czemu będziemy mogli wsunąć je na cholewy butów i nie dopuścić do przesiąknięcia wodą. W tym miejscu należy też wspomnieć o wodoodpornych stuptutach myśliwskich zabezpieczających miejsce pomiędzy butami i nogawkami spodni. fraya.pl
Artykuł partnera