Dwuletni mieszaniec siberian husky Pax z Brighton nie czuł się dobrze, nie chciał jeść i był ospały. Jego opiekunka zwróciła się o pomoc do lekarza weterynarii. Lekarze początkowo nic nie wykryli, jednak po badaniu RTG okazało się, że brzuchu zwierzaka tkwi piłka. Gdyby nie szybka operacja, pies mógłby umrzeć. Z brzucha zwierzęcia wyciągnęto nienaruszoną, tenisową piłkę. Pax tego samego dnia wrócił do domu. Jedynym śladem po zabiegu jest dziesięciocentymetrowa blizna. Jak piłka tenisowa znalazła się w brzuchu siberian husky? Pax i Pixie, drugi pies właścicielki, uwielbiali bawić się piłką. Feralnego dnia piłka Paxa zgubiła się gdzieś w parku. Właścicielka sądziła, że utkwiła w zaroślach, nie przyszło jej do głowy, że zwierzak zabrał ją ze sobą do domu, tyle że w brzuchu. Od zabiegu opiekunka Paksa i Pixie pozbyła się wszystkich tenisowych piłek, jakie były w domu. Przestrzegła też znajomych właścicieli, jakim zagrożeniem może być zwykła zabawa w parku.