Ciągnął swojego psa za autem

Policjanci z Kalisza zatrzymali mężczyznę, który ciągnął za autem przywiązanego sznurem psa. Zwierze trafiło do weterynarza, ma poranione łapy. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia. 80-letni mieszkaniec gminy Brzeziny, przywiązał psa do haka holowniczego swojego citroena, po czym ruszył. Policja ustaliła, że mężczyzna jadąc po drodze asfaltowej, ciągnął psa za samochodem. Spowodował u zwierzęcia liczne rany i otarcia łap. Przybyli na miejsce policjanci przekazali psa wolontariuszom Straży Zwierząt Stowarzyszenia "Help Animals", którzy przewieźli go do weterynarza. Poszukiwany jest teraz zastępczego domu dla owczarka. Pracownicy stowarzyszenia nie znają prawdziwego imienia psa, nazwali go więc Szarikiem. Stowarzyszenie uspokaja, że koszty leczenie zwierzęcia będą pokryte, obowiązkiem właściciela będzie tylko wymiana opatrunków. Policja informuje, że mężczyzna przyznał się do winy. Funkcjonariusze nie chcieli jednak ujawnić, dlaczego tak potraktował psa. Podobno pies nie chciał wejść do samochodu, więc prowadził go za pojazdem na haku. 80-latek został zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu kara od grzywny do dwóch lat pozbawienia wolności

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie