Chojnice. Pieski nie są priorytetem burmistrza

Właśnie rozpoczęła się budowa hotelu dla zwierząt przy schronisku "Przytulisko" w Chojnicach. Chojnickie Towarzystwo Miłośników Zwierząt buduje go na razie za swoje pieniądze, ale 50 tys. zł nie wystarczy na wiele. Stowarzyszenie chce pomocy finansowej z miasta. Burmistrz nie jest jednak skory do wykładania pieniędzy.


Koszt inwestycji to około 700 tys. zł. Prezes ChTMS Elżbieta Opiela zwróciła się o dofinansowanie budowy z kasy miasta. Burmistrz Arseniusz Finster nie kwapi się do wyłożenia pieniędzy, choć w jego programie wyborczym znalazł się zapis o wspieraniu inwestycji Towarzystwa.

- Miasto ma inne priorytety - podkreśla Finster. - To, że w "Programie 2010" znalazł się zapis o budowie hotelu dla zwierząt nie oznacza, że musi on stanąć za miejskie pieniądze. Trzeba szukać źródeł zewnętrznych.

Podobnego zdania są radni. Antoni Szlanga, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska twierdzi, że plan działania hotelu jest zbyt ambitny.

- To projekt na miarę nie XXI, ale XXII wieku - twierdzi. - Samo Towarzystwo mówi, że hotel działałby tylko przez 143 dni w roku, a obłożenie wynosiłoby maksymalnie 50 procent, co dowodzi, że pomysł jest zbyt wielki. Obawiamy się, że hotelu nie uda się utrzymać z samych przychodów, które mają wynieść 68 tysięcy złotych rocznie. Komisja wyraziła swoje negatywne zdanie na temat finansowania budowy hotelu z pieniędzy ratusza.

Opiela twierdzi jednak, że radnym przedstawiła pesymistyczną wersję bilansu funkcjonowania placówki.

- Z naszych wyliczeń wynika, że hotel będzie zarabiał 50 tysięcy złotych rocznie - mówi prezes ChTMS. - Niemalże każdego dnia dzwonią do nas ludzie zainteresowani rodzajem usług, które tam planujemy oferować. I nie są to tylko chojniczanie. Mamy sygnały od właścicieli czworonogów z Trójmiasta, Kościerzyny, Słupska, Koszalina, Tucholi...

Opiela mówi, że nie wyobraża sobie, aby stowarzyszenie samo sfinansowało budowę hotelu. I to nie tylko dlatego, że obiekt będzie należał do miasta.
- Mamy nadzieję, że burmistrz i radni zrozumieją, że dochody z hotelu pozwolą zmniejszyć środki generowane z miasta na utrzymanie "Przytuliska" - mówi. - Zaczęliśmy budowę za własne pieniądze i liczymy, że władze miasta wywiążą się z obietnic wspomagania nas w tej inwestycji.

Radny Andrzej Mielke przypomniał też, że burmistrz zobowiązał się w swoim programie wyborczym także do zbudowania hostelu dla kobiet i dzieci z rodzin patologicznych.
- Musimy sobie zadać pytanie co jest ważniejsze: hotel dla zwierząt czy hostel dla kobiet i dzieci - mówi Mielke.
- To wcale nie jest tak, że jedno zrobimy kosztem drugiego - zapewnia Finster. - Na hostel przekażemy do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie jedno z mieszkań komunalnych.

CO W HOTELU?

Do tej pory w Polsce działa siedem takich placówek. Na Pomorzu nie ma żadnej. W hotelu będzie można zostawić swoich czworonożnych przyjaciół na czas urlopu, czy wykąpać ich w specjalnej łaźni. Będzie tam 17 boksów dla psów i kotów oraz klatki na gryzonie. Wszystko w najwyższym standardzie. Koszt zostawienia zwierzaka na dobę - 40 zł.

Wojciech Piepiorka
http://www.naszemiasto.pl/pies/

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie