Ankieterzy liczą psy

Od 7 maja do drzwi mieszkańców Aleksandrowa pukają ankieterzy. Ich zadaniem jest ustalenie, czy w gospodarstwie domowym jest pies, a jeśli tak, to czy właściciel płaci za niego należny gminie podatek. W ubiegłym roku opłaciło go zaledwie 30 osób, podczas gdy liczbę psów szacuje się na około 2 tysiące. Poszukiwania chętnych do pracy w charakterze ankietera trwały przez dwa miesiące. Ostatecznie zgłosiło się ośmioro chętnych, głównie studentów chcących zarobić na swoje utrzymanie. Ankieter otrzyma 2,50 zł na rękę od spisanego psa. Każdy dostał też upoważnienie i legitymację. Rejestracja czworonogów i wpisanie ich do bazy danych to pierwszy etap akcji, który potrwać ma do końca tego roku. Potem przewidziane jest czipowanie zwierząt.
- Koszt całego programu to 150 tysięcy złotych, ale te pieniądze zwrócą się bardzo szybko - uważa Witold Stobiecki z aleksandrowskiego magistratu. - Będziemy wiedzieć ile psów mieszka w gminie, czy wpływają podatki od ich właścicieli, a w razie pogryzienia będzie można szybko ustalić, czy pies był szczepiony.

Program ma też ograniczyć liczbę bezpańskich psów, bo oznakowane zwierzę trudniej jest wyrzucić na ulicę. Tymczasem w 2007 roku na utrzymanie czworonogów w schronisku dla zwierząt gmina wydała prawie 120 tys. zł.

 (jaz) - Express Ilustrowany
 Wtorek, 13 maja 2008r.
http://www.naszemiasto.pl/pies/

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie