,,Koło Przyjaciół Czworonogów powołali do życia adwokaci z Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu. Będą nie tylko domagać się wyższych kar dla zwyrodnialców, ale chcą też wpływać na zmianę mentalności sędziów i pomagać społecznie w sprawach sądowych dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Na pomysł założenia Koła Przyjaciół Czworonogów wpadł dziekan wrocławskiej Okręgowej Rady Adwokackiej, mecenas Andrzej Grabiński. Jedynym kryterium przystąpienia do koła to wrażliwość oraz chęć niesienia pomocy psom i kotom. Okazało się, że wśród prawników jest nie tylko spora grupa miłośników zwierząt, ale także wielu z nich ma w domu czworonożnego pupila.
W celu zintegrowania grupy członkowie koła, a więc adwokaci, aplikanci adwokaccy i ich rodziny, zorganizowali nietypowe spotkanie. Do siedziby Okręgowej Rady Adwokackiej przybyli wraz ze swoimi psami i kotami. Wśród czworonożnych gości znalazły się: buldog francuski, dog niemiecki, berneński pies pasterski, west highland white terrier, labrador retriever, kundelek i dwa koty. Na razie koło liczy kilkunastu członków, ale kiedy o tej inicjatywie poinformowały media, napłynęła lawina maili i koło ma już zgłoszenia kilkudziesięciu prawników z całej Polski."
źródło: www.psy.pl