Klikerowe szkolenie psów. Przedstawienie metody klikerowej szkolenia psów - cz.3

Przedstawienie metody klikerowej szkolenia psów - cz3


3.14. WIĘŹ PSA Z PRZEWODNIKIEM

Podstawą szkolenia metodą klikerową jest dobry kontakt właściciela z psem. Szkolenie pomaga w zbudowaniu takiej więzi. Pies nigdy nie jest karany, więc nie boi się przewodnika. Za dobre zachowania otrzymuje zapłatę w postaci nagród, więc kontakt z przewodnikiem sprawia mu przyjemność i dzięki temu jest chętny do współpracy [Włodarczyk 2004, informacja ustna].

Uczenie psa z użyciem klikera sprawia, że zwierzę ufa właścicielowi. W szkoleniu nie stosuje się żadnych narzędzi działających na zasadzie zadawania bólu typu kolczatki i łańcuszki zaciskowe. Pies powinien mieć wygodną, szeroką, skórzaną obrożę. Jeżeli to możliwe, szkolenie powinno odbywać się bez smyczy. Wtedy pies ma większą swobodę ruchów. Jeżeli konieczna jest praca na smyczy musi ona być długa [Waldoch 2002].

Innym bardzo ważnym aspektem dobrego kontaktu z psem jest przyzwyczajenie go do dotykania, do kontaktu fizycznego. Pies powinien pozwalać na otwieranie pyska, oglądanie zębów, podnoszenie i czyszczenie łap, obcinanie pazurów, czyszczenie uszu oraz naciskanie i masowanie wszystkich części ciała [Spector 1999]. Jeżeli pies jest przyzwyczajony to takich czynności, właściciel nie będzie miał z nim problemów u weterynarza, uchroni to także psa przed ogromnym stresem związanym z wizytami w lecznicach. W wielu przypadkach zapobiegnie to także usypianiu psa do niektórych zabiegów. Najważniejszą przyczyną, dla której powinno się przyzwyczajać psa do dotykania go, jest zbudowanie ufności. Wyrabia to u niego pewność, że właściciel nie zrobi mu krzywdy i może pozwolić na dotykanie wszystkich części swojego ciała [Spector 1999].

Morgan Spector zaleca codzienne masowanie swojego psa. Jeżeli jest to szczeniak szybko nauczy się akceptować taki rodzaj dotykania. Starsze psy, które wcześniej nie były w ten sposób traktowane, mogą początkowo być nieufne i nie pozwalać się dotykać. W takich przypadkach należy wykorzystać kliker do uspokojenia go. Pozwoli mu to skojarzyć, że kontakt fizyczny jest czymś przyjemnym. Dzięki temu właściciel będzie mógł lepiej rozwiązywać problemy wychowawcze, a niektórych wręcz uniknie. Szkolenie psa stanie się prostsze [Spector 1999].

Według Spectora regularne masowanie pomoże również psu w poznaniu i uświadomieniu jego własnego ciała. Generalnie psy nie są zbyt świadome własnego ciała. Przykładem tego jest chowanie tylko głowy przez zwierzę gdy się czegoś boi. Rozwijając u psa świadomość jego własnego ciała, przewodnik uczyni go bardziej ufnym w stosunku do jego sposobu poruszania się, skoków i zabaw [Spector 1999].

Linda Tellington - Jones opracowała program terapeutyczny dla zwierząt nazywany "Ttouch" (ang.), który polega na odpowiednich, okrężnych ruchach palców na ciele zwierzęcia. Pozwala ona na lepsze porozumienie się ludzi i zwierząt, uspokojenie w stresujących sytuacjach, a także rozwiązanie wielu problemów. Metoda stosowana jest na wielu gatunkach zwierząt przynosząc znakomite rezultaty [www.tellingtontouch.com].

Podstawą dobrej więzi z psem jest rozumienie jego języka ciała i sygnałów jakie pies wysyła do otoczenia. W środowisku ludzi szkolących psy metodą klikerową znane są sygnały uspakajające tzw. calming signals (ang.), których znaczenie zbadała Turid Rugaas. Badacze wilków opisali je już w latach 50 - tych dwudziestego wieku. Wilki używają sygnałów, zwanych także "wygaszeniowymi" do powstrzymywania agresji i zapobieganiu walkom, zwłaszcza w ich stadach. Podobne sygnały wysyłają także nasze psy. Calming signals służą wygaszaniu i zapobieganiu agresji, stresowi i strachowi. Budują także zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, a przede wszystkim pozwalają na wzajemne zrozumienie. Turid Rugaas obserwując psy od wielu lat zauważyła, że psy używają "calming signals" codziennie w wielu sytuacjach. Mogą one być słabo widoczne i bardzo różnorodne, zauważenie części z nich wymaga doświadczenia [www.kliker.pieski.eu.org/Teoria/calming_signals]. Wyróżnia się około trzydziestu sygnałów uspokajających. Najczęstsze i najbardziej widoczne to:

  • Odwracanie głowy w bok, unikanie wzrokiem niepokojącego obiektu
  • Unikanie wzroku, mrużenie oczu, unikanie patrzenia w oczy, opuszczanie powiek
  • Odwracanie się bokiem lub tyłem do niepokojącego obiektu
  • Lizanie nosa, często używane w napiętych sytuacjach
  • Ziewanie to jeden z najczęściej używanych sygnałów
  • Węszenie używane często gdy zbliża się niepokojąca sytuacja np. podchodzi inny pies
  • Obchodzenie łukiem osób i zwierząt obcych
  • Powolne poruszanie się
  • Pozycja zachęty do zabawy, gest używany także w zabawie
  • Siadanie, kładzenie się w napiętej sytuacji
  • Machanie ogonem

Oprócz wymienionych wyżej sygnałów psy wysyłają ich znacznie więcej, część z nich nie została jeszcze zbadana.

Używając języka psa tzn. wysyłając podobne sygnały jak np. ziewanie, odwracanie głowy itp. można uspokoić zestresowane psy. Rugaas opisuje przypadek suki, która mieszkała w pobliżu torów kolejowych i panicznie bała się przejeżdżających pociągów. Z tego powodu zaczęła spadać na wadze. Treserka w czasie przejeżdżania pociągu zaczęła wysyłać do psa sygnały, ziewała, przeciągała się, unikała kontaktu wzrokowego z psem. Po kilku takich sesjach suka obserwując domowników wysyłających tego typu sygnały uspokoiła się i przestała bać się przejeżdżających pociągów. W tym czasie mogła spokojnie spać od czasu do czasu spoglądając na zachowanie właścicieli [www.kliker.pieski.eu.org/Spotkania/Turid/Turid_frgm_ksiazki.html].

Wiele problemów jakie ludzie maja z psami wynika z braku wzajemnego zrozumienia. Dzięki znajomości calming signals możliwe jest rozwiązanie wielu kłopotów z psami. Uczenie się psa będzie o wiele bardziej efektowne jeżeli przewodnik będzie umiał "czytać" i odpowiednio reagować, gdy pies jest zestresowany jakąś sytuacją [www.kliker.pieski.eu.org/Teoria/calming_signals].

Jean Donaldson, inna treserka zwierząt, opracowała metodę zwaną "bar open - bar closed", która polega na odwrażliwieniu psa od rzeczy i sytuacji, których się boi. Głównym założeniem tej metody jest wyrobienie u psa pozytywnych skojarzeń z źródłem strachu. W obecności rzeczy, których zwierzę się boi, właściciel karmi psa, daje mu często smakołyki. Spowoduje to, że pies będzie kojarzył wcześniej stresującą sytuację z przyjemnością. Należy pracować z psem w bezpiecznej odległości od rzeczy, której się boi, stopniowo zmniejszając odległość. Metoda ta jest przykładem klasycznego warunkowania, łączy nagrody z czymś awersyjnym. Jeżeli w obecności "strasznej" rzeczy pies zaczyna skupiać się na przewodniku, na pracy można włączyć instrumentalne warunkowanie i używanie klikera. Wzmacniać dobre zachowanie w takich sytuacjach. Metoda może być także stosowana w stosunku do psów nadpobudliwych, które biegają za rowerzystami, samochodami, innymi psami itp. Dając smakołyki pies uczy się skupienia na przewodniku i korzyści z nie gonienia [www.kliker.pieski.eu.org/teoria/bar].



3.15. SKUPIENIE NA PRZEWODNIKU

Żeby możliwe było efektywne szkolenie, oprócz motywacji psa do pracy, musi być także skupienie psa na przewodniku. Podczas szkolenia pracuje się często w obecności innych psów i osób, dlatego ważne jest, żeby pies potrafił skupić się na właścicielu i mógł pracować w rozproszeniach [Waldoch 2002]. Używając klikera i wzmacniania bezwarunkowego można nauczyć tego ćwiczenia. Początkowo, tak jak ucząc każdego nowego zachowania, należy pracować w spokojnym miejscu, gdzie nie ma rozproszeń. Trzymając smakołyk w ręku przewodnik czeka aż pies spojrzy na niego, wtedy daje sygnał klikerem i nagrodę. Powtarza ćwiczenie do momentu, gdy pies zacznie się na niego patrzeć w celu otrzymania smakołyka.

Do następnego etapu ćwiczenia potrzebny jest pomocnik, który będzie trzymał smakołyk pokazany wcześniej psu. Pies może próbować zdobyć smakołyk. Przewodnik musi stać kilka kroków od przewodnika. Gdy zwierzę spojrzy na właściciela on "klika" i daje mu atrakcyjną nagrodę. Stopniowo należy podnieść kryteria wymagając podejścia do przewodnika, aż pies zrozumie, że tylko skupienie na przewodniku przynosi mu korzyści. Następnie trzeba ćwiczyć w większych rozproszeniach [Waldoch 2002].

Pies powinien być skupiony na przewodniku przy ćwiczeniu każdego zachowania. Dzięki temu szkolenie i nauka zachowań będzie szybsza i przyjemniejsza.

 

 

 

3.16. WIEK PSA W SZKOLENIU

Szkolenie z psem należy zacząć jak najwcześniej, najlepiej już ze szczeniakiem. Wybór zachowań musi być dostosowany do wieku psa. Od szczeniaka nie można wymagać zbyt dużo. Sesje szkoleniowe powinny być krótkie, gdyż nie potrafi on koncentrować się tak jak dorosły pies. Szczeniak potrzebuje dużej ilości przerw wypełnionych zabawami [Waldoch 2002].

Zalecane jest używanie klikera, jeżeli to możliwe, gdy szczeniaki otworzą oczy, ssą mleko, jedzą stały pokarm. Gdy już piesek podrośnie należy "klikać" za określone zachowanie np. przybieganie na zawołanie, załatwianie potrzeb fizjologicznym w wymaganym miejscu, siadanie, chodzenie na smyczy itp.[www.kliker.pieski.eu.org/teoria/kiedy_zaczac].

Nie ma żadnych przeciwstawień, żeby szkolenie metodą klikerową zacząć z psem dorosłym. Często zdarza się, że metodę tą wykorzystuje się do szkolenia tzw. psów "problemowych", które są agresywne w stosunku do ludzi lub innych zwierząt. Szkolone są także psy wcześniej uczone innymi metodami.

 

3.17. ELIMINOWANIE UŻYCIA KLIKERA

Jednym z najczęstszych zarzutów co do użycia klikera jest to, że nie można go zabrać na ring i na zawody. Nie można tak samo zabrać zabawek, jedzenia, obroży do korygowania i innych narzędzi szkoleniowych. Można natomiast używać pochwał, ale zabronione jest mówienie do psa w momencie, gdy wykonuje on jakieś ćwiczenie [Spector 1999]. Kliker jest narzędziem szkoleniowym używanym podczas uczenia zachowań. Gdy pies nauczy się danego zachowania należy stopniowo go eliminować, tak samo jak odzwyczaja się psa od wszystkich innych narzędzi szkoleniowych. Wtedy można użyć słów jako pochwał, a kliker nie jest potrzebny do wyuczonych zachowań. Zwierzęta pracują bez zaznaczania dźwiękiem zachowań, które już umieją wykonywać i na wystawach i zawodach kliker nie jest potrzebny [Spector 1999].

 

3.18. SZKOLENIE INNYCH ZWIERZĄT ZA POMOCĄ METODY KLIKEROWEJ

Metodę klikerową wykorzystuje się nie tylko do szkolenia psów, ale także wielu innych zwierząt. Już Skinner wykorzystywał dźwięk do zaznaczenia odpowiedniego zachowania ucząc szczury i gołębie. Następnie Keller Breland wraz z Marion Breland i Bobem Bailey'em wyszkolili setki gatunków zwierząt stosując dźwięk jako naukowo udowodniona zasadę warunkowania instrumentalnego [Burch, Bailey 1999].

 

Karen Pryor opisuje jako przykład wyszkolenia przy pomocy wzmacniania warunkowego rybę pielęgnicę, którą nauczyła przepływania przez obręcz i skoków. Jako znacznika użyła migającego światełka latarki. Pielęgnica osiągnęła niezwykle wysoki poziom rozwoju cech, które generalnie są przypisywane wyłącznie delfinom. Treserka nauczyła także kota gry na pianinie kształtując siadanie kota na taborecie i uderzanie łapą w klawisze [Pryor 2004].

Wszystkie zwierzęta, w tym psy, konie niedźwiedzie polarne, nawet ryby są w stanie nauczyć się wielu rzeczy, jeżeli tylko są uczone za pomocą wzmacniania pozytywnego i znacznika zachowań czyli klikera [Pryor 2004].

 

Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego
Wydział Nauk o Zwierzętach

KLIKEROWE SZKOLENIE PSÓW

Praca magisterska wykonana przez Agnieszkę Prymaka
pod kierunkiem prof. dr hab. Kazimierza Ściesińskiego
w Katedrze Szczegółowej Hodowli Zwierząt.
Warszawa 2004

http://www.prymaka.prv.pl/

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie