-Piesek siedział na parapecie na poduszce.
-Od dawna tak siedał i nigdy nic się nie stało.
-W pierwszej chwili pomyślałam ze go ktoś ukradł, ale potem-przecież to 2 piętro.
Psisko upadając z 2 piętra spadło i całym szczęście, na krzaki. Złamanie przynasadowe dalsze kości przedramienia w lewej kończynie- rozpoznanie. Złożenie nogi w znieczuleniu nie nastręczało wielkich problemów, w porównaniu z zadbaniem teraz przez kilka tygodni o utrzymanie gipsu.
Według właścicieli z którymi widziałem się podczas kontroli, pies chyba już nie będzie siedział na parapecie.
Nie komentuję zaistniałej sytuacji, czy musiało do tego dojść?
Autor: lek.wet. Ziemowit Kudła
www.medwet.pl