Cavalier King Charle Spaniel na szczepienie, czy został zaszczepiony

Około 18:00 trafił do nas Cavalier King Charles Spaniel na szczepienie. Jednak informacja o poprzednim szczepieniu w książeczce wyglądała podejrzanie (naklejka z butelki zamiast wklejki, data szczepienia poprawiana, brak podpisu i pieczątki lekarza weterynarii).

Właścicielka pokazała nam przełysienie na głowie, które jej zdaniem się powiększało. Zaleciliśmy na to smarowanie płynem do pielęgnacji skóry. Z dalej przeprowadzanego wywiadu dowiedzieliśmy się o dziwnym przełykaniu śliny i pokasływaniu psa, od czasu kiedy to rozszarpał na strzępy miśka - zabawkę. W czasie badania jamy ustnej, naszym oczom ukazała się IGŁA wbita w podniebienie miękkie, skierowana wolnym końcem w kierunku krtani. Osłupienie właścicieli na tą wiadomość było wielkie i wzrosło jeszcze bardziej gdy pokazałem im tą igłę. Znieczulenie psa nie trwało długo, a szczepienie na które pies trafił do naszego gabinetu zostało odłożone na kilka dni.

 

Z informacji które otrzymaliśmy na drugi dzień:

pies wstał i na "dzień dobry" zdemolował zawartość szuflady, pogryzł kilka rzeczy, a właściciele stwierdzili, że tak szczęśliwego psa jeszcze nie widzieli.

 

Autor: lek.wet.Ziemowit Kudła 
www.medwet.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie