gwoździe ortopedyczne u psa

pytanie:
Moj piesek ma na imię Misiu ma około 10 lat ( dokładnie nie wiem ponieważ nie mięliśmy go od początku w naszym domu ) waży ok 4,5 kg jest malutkim mieszańcem , ostatnio dowiedziałam sie ze z rasą szpica miniaturowego. Rzeczywiście porównując zdjęcia zamieszczone w Internecie , jest bardzo podobny. Jadał karmę Chapi dla małych piesków oraz inne psie przysmaki, oczywiście nie pogardzi też kiełbaska z lodówki, czy mięsem z kurczaka lub innym . Misu jest pogodnym pieskiem , uwielbia biegać, bawić sie i szaleć.. do czasu kiedy został pogryziony przez innego psa w wyniku czego złamał tylnią łapkę - jest to porzeczne złamanie podudzia z przemieszczeniem.

Początkowo powiedziano mi, że konieczna będzie operacja włożenia gwoździa. Oczywiście zgodziliśmy sie na operację, gwóźdź został umieszczony w łapce i zagięty w okolicy guzowatości piszczelowej. Niestety kiedy odebraliśmy Misia zauważyliśmy ze ta łapka jest po prostu skrzywiona. Okazało sie , iz gwóźdź ten sie zakrzywił ... ( bardzo bym chciała wiedzieć z jakiego mat jest wykonany taki gwoźdź :( ) ... włożono ta łapkę mu do gipsu w którym przechodził całe 7 tygodni ... co dwa tyg byliśmy na kontroli. W gipsie czuł sie bardzo dobrze , widać było ze czuł sie stabilnie i powolutku zaczynał na niej chodzić. Wczoraj juz po ściągnięciu gipsu, podjęto decyzję usunięcia mu tego gwoździa z łapki. Mimo iż wcześniej lekarz twierdził iż jeśli gwóźdź nie bedzie w jakiś sposób przebijać i robić wyraźnych zmian na skórze to go zostawi ( wydawało mi się początkowo to za dobre rozwiązanie ) hmmm operacja ta nie przyniosła żadnych rezultatów, ponieważ gwoźdź ten wrósł w obręb nasady bliższej kości piszczelowej , zagięty w przełomie. Co prawda misiu nie piszczy i widać ze co jakiś czas próbuje stanąć na łapce, często również leży na niej i zgina wiec wydaje mi sie ze raczej go to nie boli choc wolałabym aby została ona mu uruchomiona np jakąś opaską przynajmniej w miejscu złamania.

Na zdjęciu RTG które wczoraj otrzymałam widać jest ze ta łapka jeszcze sie do końca nie zrosła wydaje mi sie ze to jeszcze jest jakieś 2 mm , gwóźdź sie nie wyprostował do końca ma jakieś zakrzywienie, co oczywiście powoduje ze ta łapka jest troszkę krzywa , dlatego bardzo sie boję aby ten juz uprzednio zakrzywiony gwóźdź sie mu jeszcze bardziej nie skrzywił... :( Chciałabym sie bardzo dowiedzieć czy jest możliwość podawania Misiowi wapna takiego np w tabletkach dla ludzi czy to sa jakieś inne tabletki specjalnie dla psa ? i czy Pana zdaniem założenie w takie sytuacji jakieś opaski na ta łapkę byłoby stosowne. Wydawało mi sie ze 7 tyg są wystarczające dla zrośnięcia się kości . ale jak widać się myliłam , z resztą jego wiek też z pewnościa robi swoje , bo mimo tego ze zawsze zachowywał sie jak szczeniak to jednak ma juz swoje latka :) Bardzo byłabym wdzięczna za szybką odpowiedz i z góry dziękuję


odpowiedź:

Witam, bardzo zawiła historię miał Twój Misiu. Gwoździe ortopedyczne wykonywane są ze stali chirurgicznej wysokiej jakości. Do zgięcia gwoździa mogło dojść w wyniku niewłaściwego dobrania średnicy lub jakości gwoździa.
Przy zrośnięciu z dużą niezgodnością (nie cała powierzchnia kości przylega do odłamanego końca) może dojść do powstania większej blizny kostnej, słabo wysyconej wapniej np. ze względu na wiek. Suplementacja związków wapnia może znacząco wpłynąć na wysycenie w tym miejscu. Nie muszą to być jakieś specjalne związki wapnia (np. mieszanki witaminowe dla starszych psów), a dodatkowo obecne słoneczko będzie znacząco wspomagać to wysycenie. Wskazana byłaby kontrola RTG tego stanu za około 3 tygodnie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie