Jaka hodowla taki pies… - 2

(czyli o tym, jak wybrać dobrą hodowlę)

Kupno psa –przynajmniej tych ras, które ja hoduję –to związanie się z czworonożnym przyjacielem przynajmniej nie 12 a może i 15 lat, dlatego źródło, z którego kupimy psa musi być najlepszym z możliwych. Poniżej kilka ważnych zasad, którymi trzeba się kierować przy wyborze hodowli, którymi ja jako nie tylko hodowca ale i nabywca psów się kieruję.

To swoisty dekalog, do zapoznania z którym zachęcam:


1. Nic na czarno.
Hodowla musi być legalna, czyli zarejestrowana w FCI (Związek Kynologiczny w Polsce) a jej właściciele muszą mieć opłacone składki członkowskie. Zadbaj, by miot był legalny. Dziś nikt nie ma prawa sprzedawać raz psów z rodowodem a raz bez. Nieprawdą jest, że tylko niektóre psy z miotu otrzymują rodowody! Nieprawdą jest, że rodowód jest tylko świstkiem papieru! Rodowód świadczy o tym, że hodowla jest legalna a hodowca dołożył wszelkich starań, by szczenięta odchować zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem kynologicznym.
Dobry hodowca podpisze też z kupującym umowę kupna-sprzedaży szczenięcia.


2. Hodowla to nie PGR.
Uważam, że w hodowli domowej nie ma miejsca więcej niż 10-12 psów. Tylu właściciel i hodowca jest w stanie poświęcić czas i o tyle jest w stanie należycie się troszczyć. Hodowla psów to nie hodowla krów, które wypędzamy na łąkę, gdzie zajmują się same sobą  gryzą trawę kręcąc mordą. Psy wymagają relacji z człowiekiem, wspólnego czasu, a nawet dotyku. W przeciwnym razie marnieją.

3. Socjalizacja na odpowiednim poziomie.
Mając zbyt dużo psów hodowca nie jest w stanie dołożyć starań, by je wszystkie należycie wychować i socjalizować. Chociaż ilość psów w hodowli wcale nie musi świadczyć o ich poziomie socjalizacji -są małe hodowle domowe, gdzie psy przez ignorancje właścicieli nie są uczone niczego –i opuszczając hodowlę są lękliwe, agresywne, nieprzystosowane do życia w rodzinie. Takie psy boją się dźwięków codziennego życia. Odkurzacz jest najgorszym wrogiem. Głośna muzyka, czy dźwięk telewizora powodują stres. Szukając odpowiedniej hodowli zadbaj o to, by psy ją opuszczające były należycie socjalizowane. To widać gołym okiem, gdy zadasz sobie pytania w czasie obserwacji szczenięcia:
- Czy pies jest radosny?
- Czy sprawia wrażenie zadowolonego?
- Czy pies jest ufny względem mnie?
- Czy pies reaguje radością na dotyk człowieka?
- Czy mojemu szczenięciu towarzyszą inne maluszki?
- Czy mama przebywa razem z maluchami?

Jeśli odpowiedzi są zawsze na TAK –uznaj to za zielone światło, jeśli trzy razy odpowiedziałeś sobie NIE –zastanów się, czy nie zrezygnować z kupna psa w tej hodowli.

4. Zdrowie psów przede wszystkim.
Nie wahaj się –zwłaszcza przy rasach obciążonych jakimiś dziedzicznymi chorobami (np. cavaliery) –żądać od hodowcy dowodów przebadania swoich psów pod ich kątem. Możesz zapytać o opinię nt. matki szczeniąt, poprosić o książeczkę zdrowia, gdzie powinna być informacja nt. przebiegu ciąży, porodu i ogólnego zdrowia suczki. Z uwagą przeczytaj kartę kontroli hodowlanej (odbiór miotu), w której powinny być informacje nt. stanu zdrowia całego miotu jak i suki.


5. Kondycja też jest ważna.
Żal mi psów, które czasami spotykam na wystawach. Mnóstwo medali, pucharów, a ani jednego maluśkiego mięśnia pod skórą. To dowód tego, że pies nie ma czasu albo okazji do biegania po ogrodzie, do zabawy, pływania i innych ‘psich atrakcji’. Uważaj na takie hodowle!

6. Wystawy to nie wszystko.
Dla mnie od osiągnięć wystawowych –chociaż te są bardzo ważne –ważniejsze jest codzienne spokojne życie z psem. Zwróć na to uwagę. Życie z psem to nie tylko ringi, ale też codzienność, radości i smutki i o nich hodowca powinien umieć mówić. Gwiazda ringów musi tak samo nauczyć się podstawowych komend i zachowania wśród ludzi.

7. Nauka nie idzie w las.
Odbierając moją najmłodszą dziś sukę z hodowli zostałem zaskoczony bardzo pozytywnie. Po przyjeździe do domu i w czasie nauki czystości miała ona tylko kilka wpadek, które można (naprawdę!) policzyć na palcach jednej ręki! To dowód tego, jak wiele pracy hodowczyni włożyła we wpojenie psince podstawowych zasad czystości.
Patrz uważnie, jak psy się zachowują. Czy skaczą na ludzi, są szalone, aż zdziczałe, nieokiełzane –to symptomy braku nawet podstaw szkolenia. Nie polecam nikomu takiego psa.

8. Młodość bez ograniczeń.
Dobra hodowla nie pozwoli sobie na rozmnażanie psów zbyt młodych. I chociaż prawo kynologiczne pozwala suce na zdobycie uprawnień jeszcze przed ukończeniem 2 roku życia, to mądry hodowca będzie wiedział, czy dojrzała już ona do bycia matką.

9. Starość to radość.
W dobrej hodowli nie traktuje się psów przedmiotowo. Tam nie usypia się i wyrzuca tych, które skończyły już rodzić. One dożywają szczęśliwej psiej starości przy boku swojego pana, któremu były wierne. To ważna cecha dobrej hodowli! W takich miejscach znajdziesz często nawet psy adoptowane, ponieważ dla hodowców ważne jest dobro zwierząt a nie ich szacunkowa wartość.

10. Tele- i e-serwis non stop.
Jeśli hodowca szczenięcia, które chcesz kupić okazuje zniecierpliwienie i nie ma ochoty odpowiadać na twoje pytania odnoście rasy –nie kupuj u niego psa! Oddany swoim psom człowiek będzie do dyspozycji ludzi, którzy kupują u niego psy przez cały czas, będzie dzielił się doświadczeniem i wiedzą oraz w miarę potrzeby przyjmie psa z powrotem.

 

Mariusz Antoszczuk
WORTAL PSY24.PL

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie